Opis

iPhone 12 Pro Max

 

5G debiutuje w wersji Pro. A14 Bionic z zapasem wyprzedza czipy innych smartfonów. Profesjonalny system aparatów przenosi zdjęcia słabo oświetlonych scen na wyższy poziom, a iPhone 12 Pro Max udoskonala je jeszcze bardziej. Ceramic Shield nawet czterokrotnie zwiększa odporność na upadki. Oto nowy iPhone serii Pro. Zobaczmy, co potrafi.

Wyświetlacz Super Retina XDR 6,7 cala

Warstwa Ceramic Shield. Ekran mocniej kryty.
iPhone miał najtwardsze szkło użyte w smartfonie. Dlatego, chcąc radykalnie zwiększyć wytrzymałość iPhonea 12 Pro, musieliśmy stworzyć coś zupełnie nowego.

Kryształy nanoceramiczne
Przedsta­wiamy Ceramic Shield. Połączenie szkła z nanoceramicznymi kryształami twardszymi od większości metali. Proste, prawda? Wręcz przeciwnie, bo ceramika jest nieprzezroczysta. Ale poprzez dobranie odpowiedniego rodzaju kryształów i stopnia krystaliczności udało nam się opracować formułę nadającą temu materiałowi maksymalną wytrzymałość przy zachowaniu przejrzystości. To przełom, dzięki któremu powstała idealna warstwa Ceramic Shield. Nie miał jej dotąd żaden smartfon. I jest twardsza niż jakiekolwiek szkło użyte w urządzeniu tego typu.

Dwukrotna wymiana jonowa
Wytrzymałość jest ważna, ale musi iść w parze z odpornością na zarysowania. Po obu stronach zastosowaliśmy więc proces dwukrotnej wymiany jonowej, chroniący dotąd szklany tył iPhonea przed otarciami, rysami i codziennym zużyciem.

Czterokrotnie większa odporność na upadki
Trwałość przedniej części iPhonea 12 Pro zwiększa nie tylko warstwa Ceramic Shield. Wyświetlacz tworzy z brzegami urządzenia jedną, spójną płaszczyznę, co dodatkowo go zabezpiecza. W sumie odporność iPhonea na upadki wzrosła aż czterokrotnie. To największy jak dotąd skok w porównaniu z poprzednią generacją.

Inne smartfony mogą spływać. Najwyższa w branży klasa wodoodporności IP68

5G do potęgi iPhonea.
Projektując iPhonea 12 Pro z myślą o 5G, nie poszliśmy na żadne kompromisy. Chcieliśmy wykorzystać cały potencjał tej technologii. A to wymagało innowacji.

5G rozpędza przesył danych na iPhonie i usprawnia łączność w przeciążonych sieciach. Możesz więc wszędzie pobierać olbrzymie pliki albo strumieniować filmy HDR wysokiej jakości. I nic. Się. Nie. Zacina. A ponieważ iPhone obsługuje najwięcej pasm 5G ze wszystkich smartfonów, sieć 5G jest częściej dostępna. No i aż trudno sobie wyobrazić, co będą potrafiły w przyszłości rozpędzone do 5G apki.

Projektowanie iPhonea z myślą o 5G
Opracowaliśmy specjalne anteny i komponenty radiowe zapewniające wysoką czułość i niesamowitą wydajność. A do tego wyposażyliśmy iPhonea 12 Pro w największą liczbę pasm ze wszystkich smartfonów, żeby sieć 5G była częściej dostępna.

Optymalizacja oprogramowania
Przeanalizowaliśmy cały nasz stos oprogramowania od aplikacji po architektury systemowe i zoptymalizowaliśmy je pod kątem 5G. Przykład? Liczne apki skorzystają teraz z ogromnej mocy 5G, nie zużywając ani odrobiny więcej energii.

Oszczędzanie energii w trybie Smart Data
5G działa na iPhonie nie tylko szybciej, ale też mądrzej. Kiedy powalające osiągi 5G nie są potrzebne, na przykład podczas pobierania aktualizacji w tle, iPhone 12 Pro korzysta z LTE, oszczędzając baterię. A kiedy warto przyspieszyć bo pobierasz akurat cały sezon ulubionego serialu przeskakuje na 5G. Oczywiście jeśli chcesz, możesz ręcznie przełączyć się na sieć 5G zawsze, gdy jest dostępna.

To dopiero początek
Łącząc siły z operatorami, wykonaliśmy intensywne prace inżynieryjne i testy, żeby zoptymalizować działanie sieci 5G. Wyniki na ten moment: zdumiewająca prędkość faktyczna, lepsza jakość połączeń telefonicznych, większa wydajność baterii i lepszy zasięg na całym świecie. Oto 5G w stylu iPhonea.

Najszybszy czip użyty w smartfonie. Kolejny.
Żeby pokazać, co potrafi, iPhone 12 Pro potrzebuje prędkości. Zawrotnej. Można ją osiągnąć, dodając więcej tranzystorów. A to oznacza, że trzeba je pomniejszyć lub powiększyć sam czip.

11,8 miliarda tranzystorów
Postawiliśmy na coś małego. Mikroskopijnego. iPhone 12 Pro ma pierwszy w branży 5-nanometrowy czip. Jego komponenty są mierzone w atomach, dzięki czemu mogliśmy upakować tranzystory niezwykle ciasno. W efekcie przepływ energii między nimi jest szybszy, a jej straty mniejsze. Właśnie tak A14 Bionic podkręca wydajność, jednocześnie oszczędzając baterię.

16-rdze­niowy system Neural Engine. 11 bilionów operacji na sekundę
Radykalnie zwiększyliśmy wydajność naszego systemu Neural Engine, podwajając liczbę jego rdzeni z 8 do 16. Dzięki temu wykonuje on zadania wymagające uczenia maszynowego, takie jak wzbogacanie detali w zdjęciach za pomocą Deep Fusion, nawet o 80% szybciej. Przyspieszyliśmy też dedykowane akceleratory samouczenia w naszym CPU aż o 70%. W rezultacie z ulepszeń wydajności w obrębie całego czipu może skorzystać teraz każda apka.

Nowy procesor ISP. Nagrywanie wideo 4K HDR z Dolby Vision
Efekt? Imponujący. Potężny skok wydajności w obrębie całego systemu. Bardziej realistyczne zdjęcia dzięki inteligentnemu HDR 3. Bogatsze detale w filmach wysokiej jakości za sprawą zaawansowanej technologii czasowej redukcji szumów w nowym procesorze ISP. I kodowanie wideo w standardzie Dolby Vision już podczas nagrywania zamiast na profesjonalnym komputerze w studiu montażowym. Mocy czipa A14 Bionic nie da się porównać z niczym, co było wcześniej. Nie możemy doczekać się wszystkich niesamowitych rzeczy, które uda Ci się dzięki niemu zrobić.

AR z prędkością światła.
iPhone został zaprojektowany od podstaw z myślą o rozszerzonej rzeczywistości. Skaner LiDAR w iPhonie 12 Pro przenosi ją na jeszcze wyższy poziom.

Więcej informacji dla większej precyzji. Szczegółowa mapa głębi w nanosekundy.
Skaner LiDAR mierzy głębokość bezwzględną, obliczając czas, którego potrzebują niewidzialne wiązki światła na przebycie drogi od nadajnika do obiektu i z powrotem. We współpracy z systemem iOS 14 LiDAR generuje też w całym polu widzenia aparatu gigantyczną liczbę danych o wysokiej rozdzielczości. A emitowane przez niego wiązki światła pulsują w nanosekundowych odstępach, nieustannie mierząc parametry sceny i udoskonalając mapę głębi. Dla AR to prawdziwy przełom.

AR w ułamku sekundy
Skaner LiDAR natychmiast rozpoznaje wszystkie powierzchnie w otoczeniu. A apki AR od razu analizują scenę, żeby dostarczyć Ci absolutnie wyjątkowych wrażeń.

Geometria sceny
Korzystając ze szczegółowej mapy każdej płaszczyzny w pomieszczeniu, skaner LiDAR może rozmieścić wirtualne obiekty tam, gdzie będą wyglądały najbardziej realistycznie w zgięciu kanapy, za oparciem krzesła, a nawet wśród twórczego bałaganu na Twoim biurku. Dzięki temu apki AR działają o wiele inteligentniej. Na przykład zmieniając Twój salon w ogród, sprawią, że trawa porośnie całą podłogę aż do skraju mebli, idealnie dostosowując się do układu przestrzeni.

Zaawansowana okluzja
Bardziej precyzyjna mapa głębi pomaga też ustalić, które obiekty są na pierwszym planie, a które w tle. W efekcie postacie AR biegnące za oknem najpierw znikną za samochodem, a chwilę później przesłonią drzewo, skutecznie zacierając granicę między światem wirtualnym i rzeczywistym.

Aparat, który widzi w ciemności. Portrety w Trybie nocnym.

LiDAR obsługuje też nowe zaawansowane funkcje profesjonalnego systemu aparatów, takie jak nawet sześciokrotnie szybszy autofokus w słabym świetle. A dzięki generowanej przez skaner szczegółowej mapie głębi możesz robić portrety w Trybie nocnym obiektywem szeroko­kątnym. Teraz nawet po zmroku system Neural Engine pięknie wyostrzy postać na pierwszym planie, miękko rozmywając tło.

W ruchu ani drgnie.
Optyczna stabilizacja obrazu (OIS) w iPhonie 12 Pro koryguje obraz w obiektywie szeroko­kątnym 5000 razy na sekundę, czyli pięć razy szybciej niż w iPhoni 11 Pro. W rezultacie zdjęcia są doskonale ostre, a wideo płynne. Stabilizacja obiektywu szerokokątnego w iPhonie 12 Pro Max wymagała od nas jednak stworzenia całkowicie nowego systemu.

Nowy aparat, nowy OIS

Obiektyw szerokokątny iPhonea 12 Pro Max wyposażyliśmy w większą matrycę z większymi, lepiej zbierającymi światło pikselami. Co to oznacza? Więcej kolorów i więcej detali. Opracowaliśmy też technologię, która porusza samą matrycą, jeszcze skuteczniej kompensując drgania. Czyli przełomowy system OIS z automatyczną stabilizacją matrycy.

Technologia DSLR na miarę iPhonea
Do tej pory automatyczną stabilizację matrycy miały tylko cyfrowe lustrzanki. Nam po raz pierwszy udało się przenieść ją do iPhonea. Możesz więc filmować swoje dzieci, uganiając się za nimi po parku, albo scenerię z okna samochodu, mknąc po wyboistej drodze, a Twoje ujęcia będą stabilniejsze niż kiedykolwiek.